Sharon dzieli się swoimi 6 najważniejszymi wskazówkami na temat prawdziwej diety śródziemnomorskiej, których nauczyła się podczas pobytu w Grecji.

Drzewa oliwne, skąpane w słońcu plaże, starożytne ruiny, przyjaźni ludzie, pyszne posiłki... to tylko kilka przebłysków mojej ostatniej podróży do Grecji. To właśnie tutaj, w latach 50. ubiegłego wieku, Ancel Keyes rozpoczął badania nad dietą śródziemnomorską, odkrywając, że mieszkańcy Grecji żyją dłużej niż mieszkańcy innych krajów uprzemysłowionych. Od tego czasu setki badań powiązały tę roślinną dietę z korzyściami zdrowotnymi. Jako dietetyk od lat jestem zakorzeniony w diecie śródziemnomorskiej. Jednak podróżując do Grecji i spędzając czas na wsi - próbując potraw w wiejskich miejscowościach, robiąc zakupy w sklepach spożywczych, rozmawiając z mieszkańcami i odwiedzając targowiska - zyskałam nowe spojrzenie na tę piękną kulturę żywieniową. Widziałem wielu aktywnych, starszych ludzi spacerujących po ulicach, robiących zakupy na targu rolnym i przychodzących z wielkimi torbami wypełnionymi produktami. Nic dziwnego, że ludzie żyją tu tak długo!

Niestety, dieta śródziemnomorska zaczyna w Grecji zanikać - pojawiają się lokale z hamburgerami, restauracje turystyczne wprowadzają do menu dania kuchni zachodniej, takie jak steki, a wskaźniki otyłości rosną. Ale nadal można dostrzec jasny wątek prawdziwej diety śródziemnomorskiej, który przewija się w każdym posiłku. Podczas pobytu w Grecji dowiedziałem się wielu nowych rzeczy o diecie śródziemnomorskiej. Oto sześć moich najważniejszych odkryć.

Na Santorini

6 rzeczy, których nauczyłam się o diecie śródziemnomorskiej w Grecji

1. Lokalne znaczy naprawdę lokalne.

Kiedy byłam w Grecji, codziennie na lunch i kolację jadłam prostą sałatkę - pomidory, cebulę, ogórka, oliwki i oliwę z oliwek. Była boska - to znaczy boska. Co sprawiło, że była tak dobra? Po pierwsze, pomidory były idealnie dojrzałe. Nie były to twarde, zimne, zdrewniałe pomidory, które często można dostać w restauracji w domu - nawet latem. W każdej sałatce były dojrzałe, wspaniałe pomidory. Po drugie, ogórki były słodkie i soczyste, podobnie jak cebula. I po trzecie, oliwa z oliwek była prawdziwym nektarem bogów (patrz #3). Wszystkie te składniki klasycznej greckiej sałatki widziałem rosnące na wsi, w przydomowych ogródkach i małych gospodarstwach. Uderzyło mnie, że większość tradycyjnych greckich potraw zawiera te składniki, a także kilka innych, które można spotkać przy drogach: bakłażana, fasolę, cukinię, cytrusy, zioła i orzechy. To naprawdę

jest dieta roślinna, a wszystko opiera się na produktach, które rosną najlepiej. W rzeczywistości tradycje żywieniowe zmieniają się w zależności od wyspy. Możesz zaobserwować kilka różnych potraw i składników w zależności od miejsca, w którym się znajdujesz. Na przykład na Santorini produkuje się wspaniałe kapary, więc znajdziesz je w prawie każdym daniu. Z kolei Kreta produkuje niesamowity wachlarz win, które zawierają mocne, starożytne czerwone odmiany winogron. Wiele z tych win jest dostępnych tylko na wyspie. Podsumowując: produkty lokalne stanowią ogromną część diety śródziemnomorskiej. Lokalny ogród warzywny na Santorini2

2. Uprawiaj żywność w swojej społeczności, która działa

. Przez wiele dni jeździłem po greckich wsiach, widząc małe ogródki kuchenne. Rozmawiałem z pewną Greczynką sprzedającą swoje towary przed domem na Santorini i udało mi się zajrzeć do jej ogrodu. Nie mogłem uwierzyć, że jej pomidory, cukinia, słoneczniki i cebula rosły w tak piaszczystej, suchej ziemi. Dowiedziałam się, że istnieje szczególny pomidor z Santorini, który jest uprawiany i czczony w tych stronach. Jestem pewien, że ten pomidor jest doskonale przystosowany do warunków uprawy w tym gorącym, suchym klimacie i nikt nie zawracałby sobie głowy próbami sadzenia innej odmiany pomidora, która wymagałaby rozpieszczania, aby wydać plon. To samo dotyczy pistacji i drzew figowych, które dosłownie rosną dziko na poboczach dróg. Jak okiem sięgnąć, na Krecie są też kilometry drzew oliwnych, które sadzi się, aby przetrwały w trudnych warunkach. Nie ma nawadniania, nie ma kłopotów, są tylko zbiory. Każdy z nas żyje w swoim własnym, niepowtarzalnym środowisku uprawy. I być może powinniśmy się bardziej skupić na tym, jakie rodzaje produktów najlepiej pasują do naszego środowiska, zamiast próbować kształtować je za pomocą wody, ogrzewanych szklarni, nawożenia gleby i innych środków, aby produkowało rozpieszczane produkty. Lokalne składniki, w tym oliwa z oliwek

3. Wszystko zależy od oliwy z oliwek.

Każdy, kto mnie zna, wie, że jestem fanką oliwy z oliwek. Zwiedziłem farmy oliwy z oliwek w różnych krajach, nauczyłem się degustować oliwę z oliwek z najlepszymi i spróbowałem wielu nagradzanych rodzajów oliwy z oliwek. Ale oliwa z oliwek na Krecie była najlepsza, jaką kiedykolwiek jadłem. Polewano nią wszystko - sałatki, dania warzywne, chleby - a ja chciałem ją chłonąć łyżką z dna talerza przy każdym posiłku. Był pieprzny, miał bogaty kolor i zielone nuty - cechy, które uwielbiam. Myślę, że właśnie dlatego prostota greckiego jedzenia jest tak wspaniała - oliwa z oliwek wykańcza potrawy, nadając im idealny smak, złożoność i aromat. A kiedy zobaczy się kilometry drzew oliwnych na Krecie - na każdego mieszkańca przypada chyba 10 drzew oliwnych - to naprawdę uderza, jak wielką rolę oliwa z oliwek odgrywa w tutejszej diecie. Fava z żółtego grochu4

4. Pozwól roślinom strączkowym zabłysnąć.

Nie wiedziałam, że istnieje tak wiele tradycyjnych greckich potraw na bazie roślin strączkowych. Fava to bardzo typowe danie serwowane na Santorini. Nie robi się jej z fasoli fava, ale z żółtego groszku, który gotuje się na gęstą pastę i przyprawia cebulą i oliwą z oliwek. Uwielbiam to! W połączeniu z sałatką i rustykalnym chlebem jęczmiennym byłam w siódmym niebie! Innym daniem z roślin strączkowych, które mi smakowało, był bób uduszony w bogatym sosie pomidorowym. Kilka razy jadłam też hummus - była to rustykalna, gęsta, czosnkowa wersja podawana z chlebem jęczmiennym (mniam!). Zjadłam też sałatkę ze świeżego groszku czarnookiego z pomidorami, cebulą i papryką. W sklepie spożywczym wypatrzyłam wiele roślin strączkowych - soczewicę, fasolę, groch - które rosną w Grecji. Na targu rolnym na Krecie widziałem sadzonki ciecierzycy sprzedawane na łodygi i spróbowałem świeżej ciecierzycy prosto z winorośli. Proste, dobre życie na Krecie5

5. Prostota jest dobra.

Najlepsze potrawy w Grecji są tak proste, a jednocześnie tak dobre. Taka jest estetyka kulinarna - rustykalne dania bez zbędnego zamieszania i komplikacji, z przywiązaniem do jakości i świeżości. Różnorodność podawanych świeżych sałatek, w których główną rolę odgrywa zielenina, taka jak rukola, pomidory, oliwki i kapary, z doskonałą mżawką oliwy z oliwek. Klasyczna horta - zielenina gotowana z oliwą z oliwek i cytryną (bardzo dobra!). Faszerowane papryki z prostym, ziołowym ryżem. Pełnoziarniste, suszone pieczywo jęczmienne i sezamowe na śniadanie. Półmisek arbuzów podawany w restauracji jako deser. Wiejskie wina z danego regionu, które kosztują niewiele więcej niż woda butelkowana. Czy muszę mówić więcej?

6. Nie marnuj niczego.

Uderzyła mnie pomysłowość i oszczędność Greków, jeśli chodzi o tradycje żywieniowe. Trzeba pamiętać, że Grecja była biednym krajem, a mimo to ich "dieta biedaka" okazała się bardzo zdrowa! Mieszkańcy nauczyli się jeść każdą część rośliny. Kobieta sprzedająca towary ze swojego greckiego ogrodu na Santorini sprzedała mi marynowane liście papryki. Bardzo dobre! Jadłem też marynowane liście kaparów. Liście wielu warzyw, które zwykle wyrzucamy - na przykład buraków - są wykorzystywane do przyrządzania potraw. Liści winogron używa się do wypełnienia mieszanki ziołowej do ryżu. W wielu tradycyjnych potrawach używa się także suszonego chleba i okruchów - zwyczaj ten wziął się z zużywania starego chleba. I tak w klasycznej sałatce kreteńskiej znajdują się suszone łuski jęczmienia (oryginalna grzanka!), które stanowią wspaniały, obfity element.


Komentarze (0)

Zostaw komentarz